Transport towarów wiąże się z ryzykiem jego uszkodzenia, kradzieży czy całkowitej utraty. Właściciele towarów i firmy transportowe mogą jednak zabezpieczyć swoje interesy, korzystając z odpowiednich ubezpieczeń - OC przewoźnika lub polisy cargo. Choć oba rozwiązania wydają się podobne, ich zakres, odpowiedzialność i sposób działania znacząco się różnią. Poznaj najważniejsze różnice, aby zminimalizować ryzyko potencjalnych strat finansowych.
Ubezpieczenie cargo, choć nieobowiązkowe, stanowi istotne zabezpieczenie przewożonych towarów przed nieprzewidzianymi zdarzeniami. Bez względu na rodzaj transportu – drogowy, morski czy lotniczy – ryzyko strat zawsze istnieje. Dlatego warto przyjrzeć się bliżej temu, jak ubezpieczenie cargo może pomóc w minimalizacji tych zagrożeń oraz dlaczego warto je rozważyć w kontekście działalności logistycznej. Zapraszamy do dalszej lektury, aby dowiedzieć się więcej o korzyściach wynikających z jego posiadania.
Transport odgrywa kluczową rolę w dostarczaniu towarów i usług, dlatego ubezpieczenia transportowe stają się niezwykle istotnym elementem strategii zarządzania ryzykiem dla przedsiębiorstw. Chronią one firmy przed nieprzewidywalnymi sytuacjami, takimi jak wypadki, kradzieże czy uszkodzenia towarów w trakcie transportu. Przeczytaj, na jakie ubezpieczenia dla firmy transportowej się zdecydować, by zyskać kompleksową i skuteczną ochronę pod wieloma względami.
Ubezpieczenie floty pojazdów to w wielu firmach jeden z większych wydatków rocznych. Przedsiębiorcy niejednokrotnie zastanawiają się więc, jak zoptymalizować koszty i jak skutecznie zarządzać flotą pojazdów. W naszym artykule odpowiadamy na te pytania i przedstawiamy sposoby stosowane przez naszych brokerów ubezpieczeniowych.
Licencja transportowa stanowi fundament legalnej działalności w branży przewozowej, także w przypadku transportu międzynarodowego. Jest to kluczowy dokument, który nie tylko uprawnia do wykonywania określonych usług transportowych, ale także świadczy o profesjonalizmie i wiarygodności przedsiębiorcy, a także potwierdza dobrą reputację.
By doszło do szkody komunikacyjnej wystarczy chwila nieuwagi. Potwierdza to przypadek naszego Klienta, który wieczorem prawidłowo zaparkował samochód na swoim podjeździe, a rano dowiedział się, że pojazd nie nadaje się do jazdy. Jak się okazało, inny kierowca zboczył z trasy i uderzył w Hondę. Straty były tak duże, że naprawa auta została uznana za nieopłacalną. Co zaproponowaliśmy naszemu Klientowi w takiej sytuacji? Zapraszamy do zapoznania się z historią.